Kiedyś wyszła jak bryza, taka typowa, lekko zauważalna. Wyszła na polanę, szukać towarzystwa. Zastała tylko mleczną mgłę. Może wystarczy - pomyślała. Rozłoży się na trawie i chwilę odpocznie, ale uważnie... by znów nie wdeptali jej w obcy bieg wydarzeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz